Autor:
Elfaba
Oceniająca:
Audace
Pierwsze
wrażenie
Bardzo
podoba mi się adres bloga, jest niebanalny. Stypa
po miłości - to nie jest przesłodzone i intryguje w przyjemny sposób.
Na
belce znajduje się fragment piosenki Anity Lipnickiej - dotyczący znów martwego
uczucia.
Reasumując,
pierwsze wrażenie jest pozytywne. Nie mam nic więcej do dodania w tej kwestii.
10/10
Szablon
W
,,Sowie’’ czytam, że szablon wykonałaś sama. To godne podziwu - zwłaszcza, że
szata graficzna wygląda, jakby wyszła spod rąk profesjonalisty. Tworzysz
grafikę dla większej ilości osób, czy wykonujesz ją tylko dla siebie?
Wszystko
jest ładne, chociaż para na nagłówku przypomina mi bardziej woskowe figury niż
ludzi.
Kolorystycznie
całość sprawia dobre wrażenie.
8/10
Treść
Ginny
już na samym początku robi feministyczne postanowienie - nie będzie taka jak
matka. Świadomie rezygnuje z założenia rodziny (po doświadczeniach z jej braćmi
trudno się temu dziwić). Zawodowo gra w quidditcha, jednak wygasa jej kontrakt
(biznes rządzi się twardymi prawami). Najmłodsza latorośl rodziny Weasleyów
postanawia wyjechać do włoskiej szkoły magii, gdzie ma sędziować na
międzyszkolnych zawodach ulubionego sportu czarodziejów.
Ponadto
organizowany będzie również bal maskowy z okazji nadejścia ciepłych dni dla
wszystkich naszych gości, delegacji i uczniów Giustiziy, którzy mają ukończone
czternaście lat. Nie ma od tego wyjątku – to zabrzmiało dosyć przerażająco.
Nieważne, czy chcecie czy nie, wszyscy będziecie tańczyć i obłapiać się po
kątach.
Stosujesz
naprawdę wielką interlinię.
W
czternastym rozdziale jest pierwsza randka Draco i Ginny. Zdziwił mnie ten
pocałunek, zwłaszcza, że był za inicjatywą rudej. Wydawało mi się to takie trochę
nienaturalne – jakbyś chciała popchnąć po prostu jak najszybciej akcję we
właściwym kierunku. Ta dwójka wyraźnie okazywała sobie wcześniej niechęć, więc
skąd nagle taki zryw? Myślałam, że to uczucie będzie powoli dorastać, zmieniać
się i ewoluować – wszystko na podstawie wspólnych doświadczeń. Zauroczenie
Ginny kolacją jest takie nieco… banalne. I czy mi się tylko wydaje, czy Ginny w
końcu nie dowiedziała się, czego dotyczy specjalna misja Malfoya?
Zaskoczył
mnie ten seks Ginny i Malfoya w lochach. Chociaż nie - tak naprawdę zdziwił
mnie sposób, w jaki do tego wszystkiego doszło. Weasley zaczęła się rozbierać
tylko ze względu na głupią grę? Przecież jest dorosła, mogła to po prostu olać
- kolokwialnie mówiąc. Wychodzi na to, że była bardzo chętna. Być może to
perspektywa rychłej śmierci głęboko pod ziemią nieco ją rozstroiła psychicznie, ale nie
pasuje mi to.
Włoska
szkoła okazuje się skrywać tajemnice – angielska delegacja w składzie Weasley i
Malfoy odkrywa w lochach wilkołaka. Muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś
w tym rodzaju. Nie poczułam się jednak jakoś przestraszona czy chociaż
wprowadzona w nastrój grozy. Spłynęło to po mnie w kilka chwil po przeczytaniu.
Może to taka moja osobista przypadłość, że po lekturze wielu książek i
oglądaniu filmów oraz seriali już mniej rzeczy mnie przeraża niż kiedyś, ale… nie poczułam tego. Nie było zimnych kropel na karku ani większego wzruszenia.
Dlaczego
wszyscy czarodzieje są ubrani tak… mugolsko? Ginny wciąż chodzi w legginsach i
topach oraz smaruje się bananowym kremem. Liczyłam raczej na opisy ciemnych,
fioletowych szat. Absolwenci Hogwartu często nawet nie wiedzieli, jak nie
wyróżniać się w niemagicznym tłumie, tutaj nie ma takiej zasady.
Twoja
opowieść osiemnaście rozdziałów, które przeczytałam w krótkim czasie. Tempo
lektury jest rzeczywiście szybkie, bo masz przystępny styl. Nie męczyłam się
wcale i nie zagłębiałam w treść z poczuciem obowiązku. Owszem, jest parę
błędów, ale wynikają raczej z braku uwagi i niedopracowania niektórych sytuacji
niż poważnych niedociągnięć pisarskich - osobiście wydaje mi się, że to też z powodu presji czytelników, którzy chcieliby zobaczyć Ginny i Draco jak najszybciej razem - i stąd powstają potem niezrozumiałe, dosyć głupie fragmenty.
Historia jest naprawdę ciekawa i ma
niebanalną fabułę – przynajmniej w zakresie fan-ficków. Tego się trzymaj. Dodałabym jeszcze stay strong, ale to już brzmiałoby melodramatycznie.
16/20
Poprawność
językowa
02.
Podzielone zdanie
-
Siostra, ty to jesteś w gorącej wodzie kompana – dodał, uśmiechając się szeroko
– kąpana
03.
Spotkanie
-
Da mi pani aktograf? – autograf
06.
Losowanie
Od
razu pomyślałam o frywolnych francuzach i bałaganie, jaki urządzali na
korytarzu – Francuzach
09.
Co jest pod podłogą?
W
tym momencie sama nie wiedział, co ma powiedzieć – nie wiedziała, literówka,
zjadło ci literkę a.
Przez
chwilę bała się podnieś powieki – podnieść
11.
Nie masz kultury, Weasley?
Nie
możliwością było spędzić z nią choćby kilku minut – niemożliwością
Widział,
jak bardzo ją to irytuję, jak bardzo zależało jej na poznaniu prawdy – irytuje.
Chodzi tutaj o to, że to ją irytuje,
a nie sam Malfoy. To trochę pokrętne wytłumaczenie, ale końcówkę ę dajemy tylko w pierwszej osobie. Ja
irytuję Ginny, deszcz irytuje Ginny.
12.
Bohaterski czyn
Jeden
z jej końców rzucił Teddy'emu, któremu przed sekundą udało się dopłynąć, [zbędny
przecinek] do topiącej się dziewczyny.
-
Powiem mu [przecinek] aby przyszedł na następny trening – oświadczył Albert.
16.
"Prawda czy wyznanie"
- Już ci cieplej - spytał, kiedy doszła do
siebie - skoro to było pytanie, to na końcu zdania powinien pojawić się znak
zapytania.
17. Bo są takie chwile...
Trwało to dosłownie kilka sekund, w których
ruda zdążyła uszczypnąć się trzy razy, aby się przekonać [przecinek] czy to aby
nie sen.
Jego twarz nabrała agresywnych rysów, a z
kącików ust popłynęła stróżka śliny - strużka
Jej głośny krzyk rozniósł się echem po
korytarzu, kiedy ostre zęby wbiły się w skórę przy jej żuchwie [przecinek] a
zaskakująco silne dłonie zacisnęły się na szyi. Draco zbladł, widząc
[przecinek] jak szkarłatna posoka zbiera się na podłodze.
- Nikt nie może się dowiedzieć, że tam byliśmy
i okryliśmy ich tajemnicę - odkryliśmy
- Trzeba zawiadomić odpowiednie służmy -
oznajmiła Sofia, opiekunka Norwegów
z nieukrywaną pewnością siebie - służby
18. Co się kryje w fortepianie
- To, co pan mówi [przecinek] jest bezsensu...
- jęknęła, a na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech - bez sensu
Dziewczyna
siedziała na kanapie ze wzrokiem utkwionym tempo w dziwne malowidło na ścianie –
tępo
-
Opowiesz mi [przecinek] co się stało? - zapytała ruda łagodnym tonem.
Oczywiście,
pianino mogło się roztroić, ale to było podejrzane – rozstroić
Szlochała
cicho, wycierając długie włosy w puchaty ręcznik i zastanawiała się nad ludźmi,
którzy ja opuścili w trakcie wojny – ją
7/10
Bohaterowie
Spodobała
mi się feministka Ginny – urozmaicona o tyle, że podarowałaś jej wątpliwą
moralność. Draco wydoroślał i nie jest już typowym szkolnym gnojkiem, ale
poważnym mężczyzną. Trochę gorzej ma się kreacja reszty bohaterów - nie potrafię ich określić. Mogę nadać kształt
ich charakterom, ale poza tym nie podarowałaś czytelnikom ich przemyśleń. Znam
tylko trochę Sophie Rae i Neville’a – ale jego tylko z książki. Opisy wyglądu
są dobre.
3/5
Pomysł
Pomysł
mi się podoba. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś takim. Wszystkie
fan-ficki zakładają, że Ginny grzecznie wyszła za mąż za Harry’ego – jeśli podejmowany
jest wątek tych czasów, to dotyczy ich dzieci, Jamesa juniora, Albusa Severusa
lub małej Lily. Twoja Ginny pali, jest samodzielna i niezależna, a Potterowi
już dawno kazała spadać. Poza tym trafia na Malfoya, ale nie zakochuje się w
nim podglądając go spomiędzy półek w bibliotece – poznaje go ponownie już w
dorosłym życiu.
5/5
Ramki
Wszystko
jest uporządkowane i na swoim miejscu.
4/4
Punkty
dodatkowe
Podaruję
Ci punkt za ładne opisy włoskiej przyrody oraz za takie sformułowanie… ,,Za
chwilę gorący wosk miał zaczął opadać na klawisze pianina’’, nie jest to
dokładny cytat, ale zapadło mi to zdanie w pamięć, jest bardzo ładne.
1/3
54/64
bardzo
dobry
Mam nadzieję, że pomogłam.
dziękuję za ocenę. w zasadzie, to sama chciałam tak rozwijać wątki miłosne, nie było tu nacisku ze strony czytelników. dla niektórych może się to wydawać nienaturalne, dla innych wręcz przeciwnie. jedyne, co mogę powiedzieć, to, to, że nic nie dzieję się u mnie bez przyczyny.
OdpowiedzUsuńa jeśli chodzi o grafikę to zajmuję się nią od 6 lat :) zapraszam na mojego bloga http://by-elfaba.blogspot.com/ jeśli kiedyś będziecie zainteresowane nowym szablonem.